W ubiegłym roku na ulicy Kolejowej stanęły cztery latarnie, które samodzielnie wytwarzają prąd niezbędny do oświetlenia drogi.

To tak zwane hybrydy wyposażone w panele fotowoltaiczne oraz turbinę produkującą prąd z wiatru. Energia elektryczna zamieniana jest w nocy na oświetlenie jezdni. Cztery takie nowoczesne latarnie ustawione zostały przez magistrat na ulicy Kolejowej, w tak zwanych Porębach Rzochowski. Mieszkańcy tej części Mielca mieli sporo pretensji do urzędników, że ich droga tonie w ciemnościach, chociaż ludzie mieszkają tam od lat. Pobliskie nowe osiedle socjalne zyskało natomiast ekspresowo oświetlenie.

Radni Prawa i Sprawiedliwości Marek Zalotyński i Andrzej Zemmel zaproponowali prezydentowi miasta Mielca ustawienie na Kolejowej latarni hybrydowych. Pomysł ten przypadł do gustu wiceprezydentowi Tadeuszowi Siemkowi i tak w 2015 roku jego realizacja została rozpoczęta. Ustawienie czterech latarni kosztowało 50 tysięcy złotych. Ich ustawienie nie wymagało  doprowadzenia niezbędnej instalacji elektrycznej i późniejszego ponoszenia kosztów zakupu prądu.

W budżecie miasta Mielca na rok 2016, wnioskiem radnych PiS, zapisane zostało także zadanie pod nazwą: Wykonanie oświetlenia punktowego ulic Jagodowej, Grzybowej, Podleśnej – zasilanego przez ogniwa fotowoltaiczne”. Na ten cel planuje się 150 tysięcy złotych.

www.hej.mielec.pl